Już 2010!
Witajcie w nowym roku.
Obecnie ocieplamy sufity aby niedługo zakładać regipsy.
Tuż przed świętami mieliśmy zalanie:
Poziom wody był równy w całym domu. Na szczęście w nieszczęściu nie było jeszcze paneli no i ok 70 metrów mamy w ogrzewaniu podłogowym co teraz bardzo nam pomaga w osuszaniu. Poza tym nie była jeszcze odcięta folia i pianka po wylewkach co tez przytrzymało wodę i raczej nie poprzeciekała.
Powyżej źródło zalania - miejsce pod pralkę. Woda tam zamarzła a potem to już jak widac powyżej.
Nasze sąsiedztwo:
Zdjęcia kuchni dla Ani i Łukasza:
Powyżej, tam gdzie nie ma rurek od ogrzewania podłogowego będą już meble, więc po tym widać, że niewiele miejsca zostaje.